List motywacyjny jest Twoją wizytówką, w której jak najlepiej powinieneś „sprzedać siebie” rekruterowi. To właśnie budowanie treści w liście motywacyjnym jest główną wartością, która nadaje unikalnej jakości. List motywacyjny ma dotyczyć Twojej motywacji do pracy na danym stanowisku. Jednak, żeby tę motywację umiejętnie pokazać w liście musisz unikać narcystycznych zwrotów, które często używają kandydaci starający się o pracę. Oczywiście oprócz tej kwestii także należy unikać wielu innych błędów, które mogą osłabić twój wizerunek w oczach pracodawcy.
Zatem czego unikać pisząc list motywacyjny:
Wspomniane „JA, JA i jeszcze raz JA”. Pracodawcę interesuje, co będzie miał z zatrudnienia Ciebie. Jeśli opiszesz jedynie, dlaczego tak bardzo chciałbyś pracować w danej firmie i jesteś jedynym dobrym wyborem, raczej nie zainteresujesz rekrutera. Co gorsza, nie przekonasz go do swojej kandydatury. List motywacyjny nie może być roszczeniowy, gdzie kandydat wypisuje swoje wymagania i oczekiwania wobec pracodawcy. Nie powinien też reklamować siebie jako najlepszego pracownika na świecie, nagromadzając w liście zbyt dużą dawkę samouwielbienia. Unikaj używania takich form: „Jestem najlepszym kandydatem…”, „Jeżeli nie zatrudnicie mnie, zrobicie błąd…”, „Nikt nie zrobi tego lepiej ode mnie…”.
Uniwersalność i ogólność. Kandydaci często w listach motywacyjnych piszą zbyt ogólnie. „Jestem kreatywny, komunikatywny i elastyczny.”, „Posiadam predyspozycje do wykonywania tego zawodu” – a przecież takie komunikaty nie niosą za sobą żadnej treści. O Twoich umiejętnościach najlepiej świadczą działania, jakie wykonywałeś na poprzednich stanowiskach oraz sukcesy, jakie odniosłeś. W aplikacji należy podkreślić najmocniejsze strony w taki sposób, żeby rekruter nie musiał ich się doszukiwać. Aby uniknąć tego błędu, zanim usiądziesz do pisania listu, dobrze się przygotuj. Wypisz wszystkie wymagania, które zostały określone w ogłoszeniu oraz przeanalizuj zadania, jakie będą
czekały na Ciebie na stanowisku i również zanotuj wszystkie na swojej liście. Następnie, po myślniku, do każdego punktu dopisz swoje kwalifikacje związane z konkretnym wymaganiem, poparte przykładami. Dopiero z tak zebranym materiałem, jesteś gotowy do pisania tego dokumentu. Pamiętaj aby list przygotowywać zawsze do konkretnej oferty pracy i nie kopiuj „gotowców” z Internetu. Rekruter, który sprawdza kilkadziesiąt aplikacji, bardzo szybko wychwyci powtarzający się schemat. Z tego powodu, list motywacyjny należy napisać zawsze samemu, w oparciu o liczne wskazówki, które można znaleźć na różnych portalach.
Powtarzanie informacji. List motywacyjny powinien opowiadać o tym, jakie umiejętności możesz wykorzystać, aby przynieś korzyści dla pracodawcy. Nie powtarzaj tego, co już napisałeś w swoim CV. W liście jest miejsce na to, na co nie znalazło się w Twoim CV. To nie może być kopia tego dokumentu. Spróbuj odpowiedzieć na pytanie: „Co sprawia, że warto mnie zatrudnić?” lub „Co sprawia, że sprawdzę się na tym stanowisku?”. Następnie w kilku punktach podkreśl swoje sukcesy. W drodze wyjątku warto czasem wybrać kilka kluczowych informacji z CV i rozbudować je w liście motywacyjnym. W końcu w CV umieszczamy skrótowe informacje. A list motywacyjny jest po to, aby w nim argumentować, wymieniać przykłady, przywoływać konkretne liczby, daty itd.
Błagalny ton. Absolutnie nie wywieraj presji na osobie rekrutującej stosując sformułowania typu: „Ta praca to moja ostatnia deska ratunku”, „Nie mam za co żyć” czy „Jak nie dostanę tej pracy to będę zmuszony…”. Nie proś, nie błagaj, nie żądaj. Nie przedstawiaj się wroli ofiary, która jest zdesperowana, aby zdobyć pracę. Pracodawcy nie mogą kierować się litością przy zatrudnianiu. Mają oni określone wymagania rekrutacyjne i jeżeli ich nie spełniasz, to Twoje prośby nie zrobią na nich wrażenia.
Błędy stylistyczne, ortograficzne, literówki, inne. Niezależnie od stanowiska o jakie się starasz, musisz upewnić się, że Twój list wygląda idealnie nie tylko od strony merytorycznej, ale także technicznej. Pamiętaj, że list motywacyjny to dokument biznesowy. Musi wyglądać starannie i schludnie. Literówki, język potoczny, błędy ortograficzne to jawna oznaka braku profesjonalizmu. Oczywiście, niektórzy rekruterzy nie wyrzucą od razu takiej aplikacji do kosza ale mimo wszystko zbyt spora liczba błędów nie będzie korzystnie wpływać na Twój wizerunek. Dlatego lepiej przeczytaj swój list przed wysłaniem. Pamiętaj także, że prawidłowo napisany list motywacyjny jest dostosowany do konkretnego pracodawcy. Adres, nagłówek, numer referencyjny, treść oraz klauzula o danych osobowych musi być za każdym razem personalizowana. Brak takiego zabiegu informuje pracodawcę, że wysyłamy setki aplikacji do wszystkich
Za długo. List motywacyjny powinien zajmować jedną stronę A4. Najdłuższe listy motywacyjne najczęściej przesyłają kandydaci, którzy nie mają za wiele do powiedzenia. Piszą zbyt ogólne używając przymiotników, które nie niosą za sobą konkretów. A to przecież właśnie o te konkrety chodzi pracodawcy. Rekruterzy nie mają aż tyle czasu, aby rozczytywać się w aplikacjach kandydatów i nie powinno sprawiać im trudności znalezienie w nich jakiejś konkretnej informacji. Pamiętaj list motywacyjny ma być ulotką reklamową, a nie księgą naszych osiągnięć. Zatem nie ilość, ale jakość ma znaczenie.
Podsumowując – zanim wyślesz list, przeanalizuj go właśnie pod kątem ewentualnych błędów, które mimo szczerych intencji mogą znaleźć się „nieopacznie” w naszym liście. Jeśli masz wątpliwości, co do swoich dokumentów aplikacyjnych możesz wysłać je do weryfikacji przez doświadczonych doradców zawodowych https://abk.umed.pl/studenci/doradztwo-zawodowe/
